Urodziłem się w Desenzano nad jeziorem Garda. Pamiętam, jak będąc dzieckiem, mój dziadek Aldo zabierał mnie na spacery po okolicznych wioskach, na które chodziliśmy, by odkrywać nawet najbardziej ukryte miejsca. Chcę zadedykować tę wystawę mojemu dziadkowi Aldo, jego pasji do podróży i ciągłego odkrywania czegoś nowego. Bohaterami tej opowieści są pomosty nad jeziorem Garda, z których każdy różni się od pozostałych, a bramy są niemal zawsze zamknięte, co sugeruje istnienie innego świata. Wspólnym mianownikiem każdego ujęcia jest technika długiego naświetlania, dzięki której zawsze powstają zachwycające obrazy w niemal surrealistycznej atmosferze. Niektóre zdjęcia zostały wykonane w różnym czasie i w różnych warunkach. Poziom wody dał możliwość sfotografowania tego samego pomostu, co w różnych momentach dało nieoczekiwane perspektywy i widoki. To stare, zniszczone molo, które nieustraszenie stawia opór tysiącom złych warunków atmosferycznych, śmiałe i nieco zarozumiałe, można fotografować zarówno w świetle wspaniałych zachodów słońca, jak i w najbardziej pochmurne i ponure dni. Ale nawet bramy na filarach fascynują mnie swoimi niezwykłymi kształtami. Cisi strażnicy nieznanego sekretu. W fotografii uwielbiam silne kontrasty między światłem i cieniem, jasnością i ciemnością. Kontrasty widoczne na fotografiach i w życiu codziennym. Samotne drzewo o nagiej sylwetce wydaje się być porzucone, by móc przez wieczność podziwiać piękno jeziora z Rocca di Manerba i Isola dei Conigli, które każdego wieczoru zapewniają wyjątkowe i niepowtarzalne zachody słońca. Mam nadzieję, że dzięki tym zdjęciom będziecie mogli na nowo poczuć emocje i ciepło Jeziora Garda widoczne z jego pięknych pomostów.